Kakofonix
Administrator
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:14, 20 Sty 2010 Temat postu: Cantigas de santa Maria |
|
|
Zaczęło się od fascynacji średniowiecznymi pieśniami maryjnymi...
Paulina Ceremużyńska, muzykolog, kończąca drugi kierunek studiów - historię sztuki na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego wyruszyła do Galicji, gdzie wkrótce nagra płytę z muzyką dawną. Paulina specjalizuje się w wykonywaniu średniowiecznych pieśni galicyjsko-portugalskich, w tym pieśni ku czci Najświętszej Marii Panny (Cantigas de Santa Maria) i liryki świeckiej (cantigas de amigo oraz cantigas de amor). Specjalnie dla EAI ekumenizm.pl Paulina zdradziła kilka sekretów dotyczących jej planów artystycznych oraz udostępniła fotografie z sesji zdjęciowej.
Czym są Cantigas de Santa María?
Jest to zbiór 420 pieśni jednogłosowych ku czci najświętszej Marii Panny. Zbiór ten powstał na dworze Alfonsa X Mądrego, króla Kastylii i Leonu w latach 1265-1284. Król zamówił księgę z utworami, która stała się ogromnym przedsięwzięciem realizowanym przez zespół ludzi zatrudnianych przez króla. Choć nie wiadomo, czy część z pieśni król napisał osobiście, to jednakże utwory są związane z osobistą pobożnością jego jako człowieka oraz jako króla. Pierwszy zachowany rękopis, zwany TO od Toledo (dawnej stolicy Hiszpanii), miał 100 pieśni, wersja ostateczna składa się z 420 pieśni, z których 5 poświęconych jest Chrystusowi. Cantigas wpisują się w nurt bujnie rozkwitającego w tym okresie kultu maryjnego. Cuda, o których mówią teksty pieśni, pochodzą z sanktuariów nie tylko Półwyspu Iberyjskiego, ale tez Francji i Anglii. Dwór Alfonsa X był w XIII niezwykle ważnym centrum liryki trubadurskiej, tworzonej w języku galicyjsko-portugalskim, miejscem gdzie spotykali się najwybitniejsi poeci i kompozytorzy tego czasu.
Dlaczego zainteresowałaś się Cantigas de Santa Maria?
Ponieważ jest to atrakcyjny materiał dla muzyka i muzykologa. Są one pod wieloma względami bardzo różnorodne - są pieśni narracyjne opowiadające najróżniejsze historie, czasem z nutą ironii, trochę przewrotne, jest w nich ciekawa liryka w stylu trubadurskim, gdzie Maria występuje jako dama serca. W jeszcze innych odnaleźć można fragmenty liturgii, a poza tym znaleźć w nich można ogromną różnorodność stylów muzycznych i narracyjnych. Ponadto pieśni te wciąż są bardzo inspirujące naukowo - ich notacja jest słabo odczytana, bo np. nie wiadomo jak odczytać rytm. System zapisu funkcjonujący na Półwyspie Iberyjskim miał swoją własną tradycję, wywodzącą się z lokalnej tradycji zapisu chorału, własną charakterystykę, której z braku dostatecznej ilości źródeł nie jesteśmy w stanie dobrze poznać. Ponadto w XIII wieku pojawia się wiele nowości w systemie zapisywania muzyki, które także wpływały na notacje iberyjska, tak ze w tym okresie podlegała ona szybkim zmianom. W związku z tym trudno dociec na jakim etapie znajduje się zapis Cantigas. Rękopisy zawierające cantigas różnią się między sobą, późniejsze przedstawiają notację "unowocześnioną". Niektóre pieśni są łatwe w odczycie, inne budzą kontrowersje. Niektóre mają wyraźny rytm, inne prawdopodobnie były wykonywane w rytmie "wolnym", zależnym od znaczenia i akcentu słów oraz oczywiście od wykonawcy.
Czy wybór Galicji i zainteresowanie kulturą galicyjską jest przypadkowe i chwilowe, czy może stanie się dla Ciebie portem artystycznym?
Mam nadzieję, że będzie portem. Wybór Galicji był podyktowany chęcią śpiewania Cantigas de Santa María, na które wcześniej natrafiłam zajmując się muzyka średniowieczną. Zapisałam się na lektorat galicyjskiego, przyjechałam na kurs do Santiago de Compostela i okazało się, że to wspaniałe miasto.
Dlaczego Galicyjczycy są zainteresowani polską wokalistką? Z kim będziesz współpracować?
Są zainteresowani współpracą ponieważ proponuję bardzo osobisty, naturalny i prawdziwy sposób interpretacji. Dla mnie ważne jest słowo, szczególnie w sztuce trubadurskiej. Tekst powinien być priorytetem, bo trubadurzy byli mistrzami słowa, więc logicznie one zawierają esencję. W Galicji jest wielu wspaniałych muzyków a ja mam coś nowego. Poznałam kilka osób podczas różnych nagrań i chcę ich zaprosić do współpracy. Nagranie płyty zacznie się we wrześniu a w tej chwili zajmuję się transkrypcją repertuaru. Planuję nagrać 13 pieśni świeckich, które są jedynymi zachowanymi z melodiami pieśniami świeckimi spośród tych setek zachowanych pieśni religijnych. Mają one dużo wspólnego z tymi maryjnymi - pochodzą przecież z tej samej tradycji, część z nich wyszła spod pióra wnuka Alfonsa Mądrego - króla Portugalii Don Denisa.
Czy płyta będzie osiągalna w Polsce?
Mam nadzieję, że będzie osiągalna w Polsce, Hiszpanii, Francji oraz Portugalii, bo tam mamy dystrybucję. Planuję koncerty promujące płytę we wszystkich miejscach, do których zostanę zaproszona. Dotychczas korzystałam ze wsparcia ks. Lecha Trandy. Zaprasza on muzyków do Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Warszawie, który już słynie ze świetnych koncertów muzyki dawnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|